nigdy nie będziesz gotowa
na jutro
czas
plecie chwile chaotycznie
zasłania prawdy
przeskakuje
z rzęsy na włos
wpada do oka i jest
za ciasny na noc
za wąski na sen
zbyt wiotki na lęk
na smyczy czas
próbuje nas zjeść
fałszywie podchodzi
pod drzwi
za nimi już tylko
nieświadomość