Kochani, niech to puste miejsce przy naszych stołach
nigdy nie stanie się
tylko niezrozumiałym gestem, albo pustym symbolem…
życzymy wszystkim cudnych świąt … bądźcie zdrowi, szczęśliwi,
pełni nadziei i pozytywnych emocji, pozytywnej energii na przyszłość.
Bądźcie napełnieni chęcią zgody i niwelowania konfliktów.
Zmierzajcie ku harmonii i eliminacji wszelkich złych nawyków.
Uwierzmy wszyscy w nasze człowieczeństwo, w to, że potrafimy
budować mosty, przezwyciężać podziały i kończyć spory.
Może to jest naiwne, dziecięce, niemożliwe… być może,
lecz tego naprawdę Wam życzę – próby podjęcia wyzwania
uczynienia świata lepszym.
Dla wierzących i niewierzących, dla postępowców i konserwatystów,
dla wszystkich, po prostu – człowiek, to brzmi dumnie.
Niech brzmi… do skończenia świata…
Jaga i Andrzej