Nie było fanfar, gwiazd, ani nawet ptaków.
Śmierć stała niema jak oszronione gałęzie zabłąkanych drzew. Było zimno.
Ksiądz nawet nie wspomniał, że byłaś
poetką.
Poetów z kolei
było kilku. Zapomnieli słów. Wysypały im się z rąk przed bramą
losu.
Tak trudno czasem
się pożegnać …
Tak trudno czasem
o … słowa.
Kraków. Zimowe szare przedpołudnie.
Cmentarz Rakowicki. Ósmego lutego roku Pańskiego 2018.
Pożegnaliśmy Naszą Oddziałową Koleżankę Lidię Żukowską.
Była dobrą poetką.
Najbliżej Lidii w ostatnich Jej dniach (z grona KO ZLP)
był Karl Grenzler oraz oczywiście spoza grona literatów – Jego Bliscy…
W ogólnym żalu oraz zimowym roztargnieniu Karol miał powiedzieć w trakcie pogrzebu kilka słów pożegnania.
Od poety dla poetki. Od siebie i dla nas wszystkich, twórców, poetów, literatów…
Jak wiemy – przecież pogrzeby … są głównie „dla ludzi”, zwłaszcza dla tych, którzy pozostają, dla żyjących… są też wyrazem braku, pożegnania, solidarności z osamotnionymi, opuszczonymi, żegnającymi…
„Kiedy umiera poeta, umiera cały świat”
Karol, którego mam zaszczyt nazywać przyjacielem, poprosił mnie abym przedstawił Wam publicznie tych kilka słów pożegnania. Oto one:
Lidia Żukowska – poetka…
Odchodziła z wolna w bezprzestrzenność
brakiem codziennej metafory
szklanymi oczami
pluszowego misia
…
Panie Boże
zaświeć światło
nad Jej duszą
teraz i na zawsze
niech odpoczywa
snem wiecznym
między słowami
między milczeniem
…
Przez wiele ostatnich lat
towarzyszyły Jej najbliższe
dobre dusze
na co dzień Małgosia
w potrzebie Marcin
…
Dziękujemy Lidio,
że było nam z Tobą
po drodze…
Karl Grenzler, Kraków, 8 II 2018
Te słowa nie padły. Nie szkodzi Karolku. Te słowa nie zaginą. Pozostaną z nami. To są bowiem słowa z głębi duszy, to słowa bardzo ważne, potrzebne, ciepłe, wrażliwe, szczere, … słowa o miłości, szacunku, cnocie pamięci oraz tęsknoty
i bólu prawdziwego pożegnania. Dziękujemy Ci za nie Karolu, a Tobie Lidio, choć często mieliśmy różne zdania, choć nasze relacje były nieraz bardzo trudne, Tobie Lidio wypada mi tylko powiedzieć –
do zobaczenia …
Na koniec przychodzi mi na myśl, a propos słów, wiersz Lidki „Wymyślone słowa”. Dziś padły z duszy Karola … słowa jakby odświętne.
Idźmy jednak ku słowom, których się nie wypowiada i które śnią się po nocach…
są słowa codzienne
i te odświętne
są słowa poetów
które znaczą więcej inaczej
w metaforze
są słowa
które budzą miłość
i te wywoływane z pamięci
bolesne śmieszne oskarżające
są też słowa których się nie wypowiada
a które śnią się po nocach
Lidia Żukowska (1932-2018)